Nawigacja

Chiński traktor elektryczny ma zalać Teslę

Nie tylko samochody elektryczne, ale także elektryczne traktory zaczynają podbijać świat. Więc dopiero zaczynają. Z pewnością wielkim przełomem będzie wprowadzenie na rynek przez Teslę modelu Semi. Koncepcje powstają od 2017 roku, a produkcja planowana jest na 2023 rok. Wiadomo już jednak, że Tesla będzie miała konkurencję.

Chiny po raz kolejny nie zawiodły i podobnie jak laptopy, telefony, telewizory i wiele innych urządzeń elektronicznych, tym razem zaoferują konkurencję. Chińskie samochody Geely niedawno zaprezentowały swój elektryczny ciągnik Homtruck. Planuje wprowadzić go w Europie, Korei Południowej, Japonii i Ameryce Północnej. Jest więc skierowany również na rynki, na których dominuje Tesla.

Czego możemy się spodziewać po ciągniku elektrycznym Geely Homtruck?

Ciekawe, że istnieje kilka wariantów napędu. Homtruck będzie można kupić jako samochód hybrydowy z ogniwami paliwowymi na metanol lub z napędem czysto elektrycznym. Pierwsza opcja jest bardzo interesująca, ponieważ Geely od jakiegoś czasu inwestuje w baterie zasilane metanolem. Niektóre samochody osobowe już z nich korzystają.

Akumulator Homtruck będzie wymienny. We wnętrzu znajdziesz wszystko, czego kierowcy ciężarówek potrzebują w drodze, czyli pojedyncze łóżko, lodówkę, aneks kuchenny, małą pralkę, prysznic i toaletę. Tak więc podróżowanie po Homtruck będzie jak zabranie ze sobą do domu.

Do 2030 z autonomicznym zarządzaniem

Wielu producentów samochodów, takich jak niemiecki Daimler i chiński BYD, w które inwestuje Warren Buffet, już zapowiedziało wprowadzenie traktorów elektrycznych. Jednak Geely Homtruck ma ogromny potencjał, by konkurować z Teslą, ponieważ skupia się w dużej mierze na zautomatyzowanej kontroli. Już przy pierwszym wprowadzeniu na rynek pojazd powinien częściowo oferować autonomiczne sterowanie, a producent planuje pełną automatyzację do 2030 roku.

Obecna sytuacja niewiele przyczynia się do wprowadzania nowych samochodów elektrycznych, ceny surowców rosną, a na świecie brakuje półprzewodników. Rekordowa jest też cena litu. Jednak Geely próbuje znaleźć alternatywne rozwiązania dla mikrochipów i stopniowo rozwiązuje problemy.

Zanim zobaczymy elektryczne traktory na czeskich drogach, spójrz na nasza oferta ciągników.